14lis

Dieta wegańska w sporcie

Dieta wegańska w sporcie, czyli moja opinia o filmie ,,Game Changers’’???
 
Jest to film o sportowcach, którzy po przejściu na dietę wegańską osiągali lepsze wyniki. Od pewnego czasu jest pewna ,,moda’’ wśród osób aktywnych i nie tylko na dietę wykluczającą mięso, a niekiedy całą żywność odzwierzęcą..
 
W związku z tym przeanalizowałam masę badań naukowych w tym temacie i uważam, że nie ma podstaw, żeby twierdzić, że dieta wegańska daje przewagę w sporcie nad dobrze zbilansowaną dietą wszystkożerców!
 
Osobiście nie uważam, że mięso jest niezbędne u osób aktywnych. Ponadto dobrze wiemy, że ograniczenie mięsa ma korzystny wpływ na środowisko, a wykluczenie mięsa przetworzonego sprzyja utrzymaniu zdrowia. Jednak wykluczenie wszystkich źródeł białka odzwierzęcego i jednoczesna poprawa wydolności sportowców jest mocno naciąganym wnioskiem płynącym z tego filmu.
 
Prawdą jest, że wielu sportowców jada zbyt duże ilości mięsa, a zbyt małe ilości warzyw i owoców. Zgodzę się z faktem, że wiele osób może poczuć się znacznie lepiej po odstawieniu mięsa. Najczęściej wynika to z nieprawidłowej pracy przewodu pokarmowego oraz z jednoczesną zmianą nawyków żywieniowych – odstawienie produktów przetworzonych/fast-foodów, a zwiększenie ilości spożywanych warzyw, owoców czy produktów pełnoziarnistych.
 
W filmie również przeprowadzono ciekawy eksperyment na młodych, szczupłych mężczyznach, którzy po jednorazowym posiłku wegetariańskim mieli rzekomo mocniejsze i dłuższe erekcje! Ciekawa sprawa, jednak w mojej opinii zdecydowanie naciągany efekt po jednym posiłku, ale może w najbliższych latach literatura naukowa powie nam więcej na ten temat ?
 
✔️Oczywiście można być dobrym sprotowcem na diecie wegańskiej (dobrze zbilansowanej o optymalną ilość białka i wszystkie niezbędne aminokwasy), ale pamiętajcie, że człowiek jest wszystkożerny, czego dowodzą fakty naukowe i fizjologiczne.
 
Jeśli jednak czujecie się dobrze po ograniczeniu lub wykluczeniu mięsa – nie widzę przeciwskazań, pod warunkiem, że Wasza dieta jest dobrze zbilansowana pod kątem wszystkim makro- i mikroelementów ?
 
Ciekawy artykuł dla bardziej dociekliwych napisał Layne Norton: https://www.biolayne.com/articles/research/the-game-changers-review-a-scientific-analysis/?fbclid=IwAR3Vs7waDO8e1z9vrUCLRmW03U4-CHqtYr_LnB5984gdePIrkdjwALoZrGc
08lis

Problemy jelitowe – sprawdź, czy te produkty nie są u Ciebie problemem! 

?Problemy jelitowe – sprawdź, czy te produkty nie są u Ciebie problemem! ??

Coraz więcej osób przychodzi do mnie z problemami jelitowymi – wzdęcia, gazy, biegunki, zaparcie, przelewanie w brzuchu, bóle jelitowe itp.. Często wówczas przechodzimy na zdrowszą dietę – bogatą w warzywa i owoce – a objawy zamiast zniknąć to się nasilają.. ??

Problemem wówczas mogą być produkty bogate w FODMAP (fermentujące związki), które powodują nadmierną produkcję gazów..
Związki wysokofermentujące to m.in.:
➡️ Fruktoza – znajdziemy ją w owocach i słodzikach

➡️ Laktoza – występuje w nabiale,

➡️Galaktoza – głównie występuje w roślinach strączkowych.

➡️ Sorbitol, ksylitol, mannitol – słodziki, przetworzone słodycze, ale również miód może fermentować w naszych jelitach..

?Najlepszą metodą diagnostyczną jest obserwacja naszego organizmu po zjedzeniu poszczególnych produktów bogatych w fodmapsy.
⏭️Warto poobserwować m.in. czosnek, cebula, awokado, kapustę, bataty, brokuły, kalafior, seler, por, śliwki, gruszki, jabłka – pełne tabele produktów bogatych w fodmapsy znajdziecie w internecie.

?Jednak najważniejsze jest indywidualne podejście do sprawy i obserwacja swojego organizmu po pojedynczych produktach i ich eliminacja na pewien okres czasu.

Taka sytuacja może mieć miejsce, kiedy nagle zmieniacie skrajnie dietę i rozszerzyliście ją o wiele warzyw czy owoców (nagle duża zawartość błonnika i związków fermentujacych), ale również przy zakażeniach bakteryjnych, stanach zapalnych jelit, alergiach, nadwrażliwościach pokarmowych, nietolerancjach m.in. laktozy czy dysbiozie jelitowej.